19 marca 2015

Inne podejście do programowania

W Świecie Nauki 3/2015 jest artykuł "Wystarczy dodać pamięć" o komputerach pamięciowych, w których procesorem obliczeniowym jest sama pamięć. Potrzebne jest nowe oprogramowanie sterujące.
Jest ono bliskie mojemu pomysłowi, dążącemu do obliczeń rekursywnych.

Paradygmat o zachowywaniu stałego programu jest bardzo silny. A widzę potrzebę jego zniesienia.

Program może być tablicą wskaźników na dane umieszczone w pamięci. Następują dwa przebiegi.
Pierwszy z nich porównuje dane ze sobą, sortuje i przygotowywuje trójki wskaźników do obliczeń. Wykorzystuje formuły programowania relacyjnego, takiego jak w Prologu.
Dopiero drugi przebieg przelicza dane wskazane w pierwszym przebiegu.

Funkcje dodawania i mnożenia są wielowartościowe. Potrzebny jest zatem znacznik zakończenia, tu średnik. Składniki sortowane są najpierw funkcjami, potem malejąco. Czynniki sortowane są najpierw funkcjami, potem malejąco.
Funkcje odejmowania i dzielenia są jednoargumentowe, tworząc formuły zapisane w ONP:
a - b = + - b a
a : b = * : b a
Formuł jest dużo, oto niektóre z nich:
+ a 0 = a
+ - a a = 0
+ * a b; * a c;; = * + b c; a;
Ostatnia jest formułą, gdyż kolejność nie ma znaczenia. Sortowanie i tak może ją zmienić.

Przy odejmowaniu, dzieleniu następuje próba wyłączenia wartości tworząc funkcję, tak
+ - 5 12;
jest przekształcane formułą w drugiej fazie na (12 = 5+7)
+ - 5 7 5;
kolejny krok w pierwszej fazie wyznacza do obliczeń + - 5 5, czyli w drugiej fazie uzyskujemy
+ 7 0;
pierwsza faza znów modyfikuje do wyniku
7